Sekcja jazdy konnej

Sekcja jeździecka jest  realizowana w stadninie koni „Zielony raj” w Siedlcach.

Jedną z najważniejszych zalet jest :

  • poprawa koordynacji ruchowej
  • poprawa kondycji psychicznej
  • nauka współpracy, empatii, odpowiedzialności
  • trening porozumiewania się

Oddziaływanie jazdy konnej na młodego człowieka:

Poprawia samopoczucie. To zasługa dwóch czynników: interakcji ze zwierzęciem – nieczęstej w innych sportach – oraz częstego i długiego przebywania na świeżym powietrzu. To drugie dodatkowo wzmacnia układ odpornościowy i dotlenia mózg.

Wzmaga wydzielanie endorfin – hormonów szczęścia. Te naturalne substancje pokrewne morfinie powstają w mózgu podczas długotrwałego, ciągłego wysiłku fizycznego, aby zwiększyć wytrzymałość i wydolność organizmu.

Zmniejsza ryzyko chorób serca. Jak dowodzi opracowanie University of Brighton i Plumpton College, zarówno jazda konna (przede wszystkim kłus), jak i wszelkie czynności wykonywane w stajni to najzdrowszy rodzaj wysiłku o umiarkowanej intensywności, pozwalający utrzymać układ krążenia w dobrej kondycji.

Poprawia koordynację ruchów i napięcie mięśniowe. To nabiera szczególnego znaczenia z upływem czasu, bo pozwala zmniejszyć ryzyko upadków.

Wzmacnia mięśnie. U jeźdźca szczególnie intensywnie pracują nie tylko uda i łydki, ale również górne partie mięśni, co pomaga wzmocnić i wyszczuplić sylwetkę. Jazda konna jest zalecana przez lekarzy dla poprawy postawy, wzmocnienia mięśni grzbietu i kręgosłupa.

Pomaga utrzymać wagę. Godzina jazdy konnej pozwala spalić 300-650 kcal (w zależności od intensywności ćwiczeń). Nie bez znaczenia jest też kolejna godzina w ruchu – oporządzenie i wyczyszczenie konia oraz posprzątanie stajni.

Poprawia trawienie i pobudza pracę wątroby, działając podobnie jak długi spacer, tak zalecany zwłaszcza po obfitym posiłku, bo umiarkowany ruch całego ciała poprawia ukrwienie narządów wewnętrznych.

 Rozwija wrażliwość, intuicję i empatię, bo ze zwierzęciem nie można porozumiewać się słowami. Rozwija zmysł obserwacji. Wymaga refleksu, czujności i szybkiego podejmowania decyzji. Jest to więc rozrywka nie tylko fizyczna, ale też intelektualna.

Wzmacnia poczucie samodzielności, niezależności i odpowiedzialności. W tym sporcie jest się odpowiedzialnym za dwoje – za siebie i swojego zwierzęcego partnera.

Uczy cierpliwości. Zwłaszcza jeśli koń jest z tych, które lubią mieć swoje zdanie.

Ze względu na to dobroczynne działanie jazdy konnej i obcowania z przyrodą, warto, aby nasi wychowankowie w taki właśnie sposób spędzali czas.  Efekty nie przychodzą od razu, czasem trzeba nawet kilkunastu treningów, żeby koń zaczął nas słuchać. Co nie znaczy, że będzie tak zawsze, bo też ma swoje upodobania i humory. Są wierzchowce bardziej skłonne do współpracy, inne lubią postawić na swoim. Nasi wychowankowie muszą więc wysilić się, aby porozumieć się ze zwierzęciem, instruktor prowadzący zajęcia wymaga od nich (ze względu na bezpieczeństwo) wykonywania poleceń, muszą więc nauczyć się słuchać i współpracować z obcą osobą dorosłą.