Rozpoczęła się runda rewanżowa XI sezonu Mińskiej Ligi Koszykówki. Naszym przeciwnikiem była drużyna TIGERA BASKETBALL ACADEMY. Pierwszy mecz przegraliśmy z kretesem ale w rewanżu działy się się rzeczy rodem z thrillerów. Ale zacznijmy od początku. Pierwszą kwartę zaczynamy mocnym uderzeniem. Michał Ostrowski wyprowadzana naszą drużynę na prowadzenie po pięknym rzucie za 3 pkt🏀💪później jednak zespołowa gra Tigersów przysparza nam sporo kłopotów i ostatecznie na I przerwę schodzimy z 7 punktową stratą. Druga kwarta zmienia jednak obraz gry. W tej części gry Jakub Skrzypko wchodzi na poziom Luki Doncica 🏃🏻‍♂️‍➡️👏i trafia 5/5 rzutów z gry🤯w tym samym czasie Ejzen rozdaje 4 asysty. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 29:25 dla naszej ekipy💪. 3 kwarta to czysta walka. Obie drużyny stawiają na mocny deffense. Wygrywamy 7:5 mocno ograniczając poczynania Tygrysów 🐅. W czwartej kwarcie działy się już rzeczy, których nie wymyśliłby żaden z topowych scenarzystów filmów akcji. Rywale mocno podkręcają tempo jednak my dzielnie się przeciwstawiamy. Pan Sebastian zalicza w tej odsłonie 12 pkt i 14 zbiórek ⛹🏻‍♂️🔝🤯🤯🤯. Na 13 sekund przed końcem meczu prowadzimy 5 punktami jednak waleczni przeciwnicy nie odpuścili i doprowadzili rzutem na taśmę do dogrywki w której nie pozostawili już złudzeń i osiągnęli końcowy sukces. Mecz przegrywamy 60:69 ale bogatsi o nowe doświadczenia ( pierwsza dogrywka w naszej historii koszykarskiej) motywujemy się do dalszej rywalizacji na parkietach.
P. S. Wspominaliśmy nie tak dawno o rekordowym eval naszego Coacha Sebastiana na 2 ligowych parkietach. Przypomniał sobie o starych dobrych czasach i w niedzielnym meczu wykręcił eval 58🤯 33 pkt i 37 zbiórek😳