Śladami naszych bohaterów – czyli nasze jesienne wędrówki rowerowe

Dzisiejszego dnia (27.10), wraz z Panem Jerzym i Panem Łukaszem (przy logistycznym wsparciu – asekuracji naszego wyjazdu przez Panią Gosię), w ramach projektu – Śladami naszych bohaterów, wybraliśmy się rowerami do miejsca w Choinie Ostojskiej, gdzie w lesie znajduje się miejsce śmierci żołnierza z 1920 roku – Wojciecha Karczmarczyka. Zbliżające się święta Zmarłych sprzyjają zadumie nad poświęceniem bohaterów, którzy polegli za wolność naszej Ojczyzny. Zapaliliśmy znicz bohaterowi, który przybył na te tereny aż z Wielkopolski i po zakończonych działaniach wojennych, niestety nie zdołał wrócić do domu. Zginął tutaj ugodzony bolszewicką kulą.

Mieszkańcy najbliższej wioski dbają o to miejsce i zawsze 18 sierpnia odbywa się tu uroczyste nabożeństwo. Jest to już drugie miejsce w lesie otoczone kultem, które poznaliśmy w naszych wędrówkach rowerowych. W pobliżu wioski Klimy zapaliliśmy znicz na grobie żołnierza Armii Krajowej Henryka Koziestańskiego ps. Wilk, który zginął tutaj w 1944 roku w starciu z żandarmerią niemiecką. Wycieczkę zaliczamy do niezwykle udanych. Nie tylko zwiedziliśmy ciekawe miejsca, oddaliśmy cześć bohaterom ale mogliśmy podziwiać niezwykle malownicze okolice.